| Źródło: Fot. Canva
Celebrant ślubny pojawi się w urzędach? Pomysł już padł
Zawarcie małżeństwa to podniosłe, duchowe wydarzenie dla par młodych, ale także prozaicznie ważny element kadrowy. Bo ktoś musi udzielić ślubu.
Ślub w plenerze
Zawarcie małżeństwa cywilnego w Polsce obwarowane jest szeregiem przepisów. Ceremonia co do zasady odbywa się pod nadzorem kierownika urzędu stanu cywilnego (USC), jego zastępcy lub, w przypadku pobytu za granicą – konsula.
Od 10 lat możliwe jest zawieranie ślubów w plenerze. Pod warunkiem, że wybrane miejsce zachowuje godność aktu małżeńskiego oraz zapewnia bezpieczeństwo uczestnikom ceremonii. Poza tym za ślub poza urzędem należy wnieść dodatkową opłatę.
Organizowanie ślubów w plenerze niesie za sobą szereg wyzwań logistycznych. Śluby poza urzędem są szczególnie popularne latem. Niestety duże obłożenie w cieplejszych miesiącach często znacznie przekracza moce przerobowe urzędników, co kończy się sporym ograniczeniem liczby możliwych do przeprowadzenia uroczystości w stosunku do zapotrzebowania.
Celebrant ślubny pomoże w urzędach?
Rozładowaniem kolejek i wyjściem naprzeciw potrzebom par miałby być celebrant ślubny. Byłaby to osoba świecka, aczkolwiek odpowiednio przeszkolona i licencjonowana.
Polskie Stowarzyszenie Wedding Plannerów oraz Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych popierają te zmiany. Jak uważają, upowszechnienie zawodu celebranta pozwoliłoby bardziej osobiście i elastycznie podejść do jakże ważnych ceremonii małżeńskich.
Oprócz wzniosłych celów ta inicjatywa ma również czysto praktyczny wymiar. Utworzenie stanowiska celebranta ślubnego stworzyłoby możliwości zatrudnienia dla kilkuset osób w całym kraju.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj