| Źródło: WL
Zaduszki w NOSPR
Wczorajszy koncert trio Joeya DeFrancesco w Sali Kameralnej NOSPR był przykładem jazzu na najwyższym poziomie. Choć na dworze była dżdżysta jesień, na sali panowała gorąca atmosfera, a wszyscy – muzycy i publiczność – świetnie się bawili.
Koncert był częścią trasy promującej najnowszą płytę formacji. Trio w składzie: Joey DeFrancesco (organy Hammonda), Dan Wilson (gitara) i Jason Brown (perkusja) dało solidną próbkę porządnego jazzu. Takiego właśnie do sali kameralnej. Lider zaskoczył grą na trąbce i piosenką z dowcipnym ukłonem w stronę katowickiej publiczności.
Przypomnijmy, że dzisiaj o 20.00 na Sali Koncertowej NOSPR, posłuchamy Candy Dulfer z zespołem a jutro o tej samej porze, również na Sali Koncertowej, Big Bandu NDR z Adamem Bałdychem na skrzypcach.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj