| Źródło: Fot. OSP Szopienice, WL
Auta się rozsypały
Od kilku tygodni strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Szopienicach mogą jedynie trzymać kciuki za swoich kolegów. Jeśli bardzo chcą, mogą biec do pożaru albo korzystać z prywatnych samochodów. Nie mają ani jednego sprawnego wozu bojowego.
"Ze względu na awarie zagrażające zdrowiu i życiu naszych strażaków oraz niegwarantujące skutecznego podjęcia działań ratowniczych musimy wycofać nasz ostatni wóz Mercedes Vario. Do czasu naprawy jednostka OSP Szopienice nie będzie wyjeżdżać do akcji" - wydali oświadczenie.
OSP dysponowała dwoma wozami bojowymi. Ten drugi był jeszcze bardziej wiekowy. Był to jelcz, który uległ awarii podczas ćwiczeń we wrześniu ub. roku. Koszty usunięcia tej awarii i pozostałych napraw, wynikających z podeszłego wieku pojazdu, aż pięciokrotnie przekraczały wartość samochodu.
Przykład OSP Szopienice pokazuje absurdy polskiego systemu ratownictwa. Strażacy z Szopienic mają mnóstwo nowego drobnego sprzętu gaśniczego. Mają wyremontowaną remizę, której mogą im pozazdrościć niektóre jednostki Państwowej Straży Pożarnej. Tylko nie mieli tego, co najważniejsze, niezawodnych wozów bojowych, bez których nie są w stanie dotrzeć na miejsce działań i przewieźć sprzęt.
Jelcz liczył sobie 32 lata. Mercedes miał lat 20. Wiadomo było, że jeden i drugi samochód lada dzień odmówią posłuszeństwa. Co też się stało.
Kolejny absurd jest taki, że Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach dysponuje używanym, 14-letnim wozem bojowym. Pojazd jest sprawny. Komenda miejska chce go przekazać strażakom z OSP Szopienice. Ci starają się o to od roku, lecz bezskutecznie. Nie ma na to zgody Komendy Głównej PSP. Podobno istnieją przeszkody natury administracyjnej.
A jeszcze jeden absurd, o którym warto wspomnieć, polega na tym, że ta sama Komenda Główna PSP, w listopadzie ub. roku włączyła OSP Szopienice do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W skład systemu "wchodzą najlepiej wyszkolone, wyposażone i najczęściej interweniujące OSP na terenie kraju". Bez komentarza.
Na zdjęciu: Zabytki służące w charakterze wozów bojowych OSP Szopienice, gdy jeszcze mogły jeździć. Fot. OSP Szopienice.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj