| Źródło: Fot. Wikimedia
Bandycki napad
Ten niedzielny wieczór był tragiczny dla jednego z katowickich taksówkarzy. Do napadu doszło około 22.00 na ul. Pukowca. Napastnik wsiadł do taksówki w centrum miasta. Zamówił kurs. I kiedy taksówka dojechała na ul. Pukowca pasażer poprosił kierowcę, by ten się na chwilę zatrzymał. Taksówka stanęła.
Wtedy pasażer uderzył taksówkarza w głowę kawałem cegły. Następnie zadał mu kilka ciosów nożem. Być może była to zemsta za to, że taksówkarz nie dał mu pieniędzy, których ten wcześniej zażądał.
Kierowca taksówki w ciężkim stanie znajduje się w szpitalu. Trzymamy za niego kciuki. Natomiast policja poszukuje bandyty. Wiadomo, że był to młody mężczyzna w wieku ok. 20-30 lat, wzrost w przybliżeniu 180 cm.
Być może jesteście w stanie pomóc. O godz. 22.00 na os. Witosa byli spacerowicze, ludzie z psami, przechodnie. Może ktoś widział taksówkę i wybiegającego z niej mężczyznę. Dlatego udostępniajmy tę informację. Może uda się pomóc w zatrzymaniu bandziora.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj