| Źródło: Fot. Wikimedia, Antekbojar
Drzewa w niebezpieczeństwie
Ministerstwo Środowiska przygotowało szalony projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody. Był on konsultowany z działaczami organizacji zrzeszonych w Porozumieniu Ruchów Miejskich. Tym trudno było uwierzyć, że koś mógł przygotować tak szkodliwe zmiany przepisów.
Oznaczają one możliwość masowej i bezkarnej wycinki drzew. Wszystkich drzew. Zarówno tych znajdujących się pod ochroną, jak i tych bardziej pospolitych. Pod przysłowiowy topór mogą pójść wszystkie polskie lasy, zagajniki czy drzewa przydrożne.
Ministerstwo Środowiska proponuje:
Wykreślenie z przepisów krajowych ochrony drzew.
Likwidację obowiązku uzyskania zgody na ścięcie drzewa.
Zniknąć mają kary za wycięcie drzewa bez urzędowej zgody.
To dotyczy przepisów ogólnopolskich. Ministerstwo Środowiska chce, aby to gminy mogły na własną rękę wprowadzać przepisy chroniące drzewa i obostrzenia dotyczące ich wycinki. Jeśli gminy zechcą, będą mogły chronić drzewa, ale nie będą musiały. To spowoduje nie tylko chaos prawny. To spowoduje, że gminy mniejsze, biedniejsze, będą wręcz prowadziły politykę na rzecz wyrębu lasów i pojedyńczych drzew, gdyż to zwiększy gminne dochody.
Porozumienie Ruchów Miejskich, które dostało do konsultacji projektowaną nowelizację. Ale nie tylko społecznicy załamują ręce. Porozumienie cytuje urzędnika Urzędu Miejskiego w Katowicach, który mówi, że planowane zmiany są "zbyt śmiałe" i wymagają zmiany w myśleniu o przyrodzie:
Proponowane zmiany budzą niepokój nie tylko społeczników, lecz również urzędników samorządowych. Porozumienie Ruchów Miejskich cytuje przedstawiciela Urzędu Miasta w Katowicach:
- Ustawa o ochronie przyrody nie jest doskonała i wymaga pewnych zmian, ale uważam, że te zaproponowane w projekcie są zbyt śmiałe – mówi Roman Kupka, zastępca naczelnika Wydziału Kształtowania Środowiska UM w Katowicach. – To tak, jakby teraz każda gmina miała pisać własną ustawę. Przykładowo – mogą panować inne prawa w Katowicach, a inne w Sosnowcu, mimo że miasta leżą obok siebie.
Trwa akcja zbierania podpisów pod petycją do premier Beaty Szydło i do ministra środowiska Jana Szyszki o wstrzymanie niebezpiecznych regulacji prawnych. Podajemy link do strony, gdzie w sposób elektroniczny można się podpisać. Tam znajdziecie również treść petycji:
http://www.ratujmydrzewa.eu
Na zdjęciu: piękny katowicki Muchowiec.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj