Policjant z chorzowskiej drogówki udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę. W czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę opla, który wsiadł do auta mając ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało nie było to jego jedyne przewinienie. Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd.