Inwazja kleszczy. Mogą być śmiertelnie groźne dla człowieka
Plaga kleszczy to nie jest żadna przesada. Są wszędzie. W parku, w podmiejskim lasku, a nawet obok ławki w centrum miasta. Liczba kleszczy wciąż wzrasta, a ciepłe zimy sprawiają, że stają się prawdziwym i bardzo realnym zagrożeniem. Atakują nie tylko zwierzęta, lecz także ludzi.
Wszędzie wręcz roi się od kleszczy. Wystarczy krótki spacer, by wrócić do domu z nieproszonymi gośćmi.
W tym roku odnotowano już sporo zakażeń boreliozą, przenoszoną przez kleszcze. Będzie gorzej, bo sezon dopiero przed nami. Dzięki łagodnej zimie przetrwały trudny dla nich czas. Większość to nosiciele groźnych dla nas chorób. Co trzeci człowiek zaatakowany przez kleszcza zwykle zostaje zarażony.
Kleszcze mogą być odpowiedzialne za ponad 20 różnych chorób. Objawy zakażenia mogą być różne: od łagodnych grypopodobnych stanów, przez utratę wagi, po paraliż. W przypadku dzieci i starszych osób może dojść do śmierci. Wśród chorób przez nie przenoszonych są m.in. groźnie brzmiące babeszjoza i bartonelloza. I oczywiście borelioza, na którą nie ma szczepionek. Szczepionka jest natomiast przeciwko kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych, ale ryzyjko zarażenia akurat tą chorobą jest stosunkowo niewielkie.
Jest coraz bardziej niebezpiecznie. Statystyki krajowe nie pozostawiają złudzeń. W 2004 r. odnotowano niecałe 4 tys. zachorowań na boreliozę, a w 2015 r. prawie 14 tysięcy. Można zatem mówić o stale postępującej inwazji nosicieli tego groźnego schorzenia.
Dlatego w wypadku ataku kleszcza natychmiast trzeba udać się do lekarza. Podjęta w porę kuracja antybiorykowa zapobiegnie chorobie. W Sanepidzie można zlecić badanie owada na nosicielstwo. Jest ono płatne, ale to tylko kilkadziesiąt złotych. Znacznie mniej niż koszty późniejszego leczenia.
Jak chronić się przed kleszczami?
Podstawą jest właściwy ubiór. Długie spodnie, bluza z długimi rękawami, zakryte buty i czapka na głowę to zestaw, który uchroni nasz organizm przed nieproszonymi gośćmi. Kolor też ma znaczenie. Na jasnych ubraniach kleszcz będzie bardziej widoczny.
Profilaktyka:
Po powrocie do domu należy obejrzeć całe ciało i skontrolować, czy nigdzie nie zagnieździł się kleszcz. Na liście „zagrożonych” miejsc są pachwiny, brzuch, szyja, uda, zgięcia rąk. Trzeba się wykąpać i zmienić ubrania.
Jak usuwać:
Kiedy jednak znajdziesz na swoim ciele kleszcza, musisz szybko się go pozbyć. Złap go pęsetą za głowę (nie tułów!) i wyciągnij prostopadle do skóry. Ranę przemyj spirytusem lub woda utlenioną. Jeśli nie wyciągniesz go w całości, skonsultuj się z lekarzem.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj