Ranira

Oceniono 1 raz(y) 1

minister Radziwill zamienił się z nogami na głowę, inaczej by śpiewał gdyby mu przepchnąć arbuza dziurką do sikania, kobietom należy zostawić wolny wybór, nie żyjemy w erze kamienia łupanego by nie móc się samemu doinformować o ewentualnych powikłaniach i podjąć świadome ryzyko.

Vena

Oceniono 1 raz(y) 1

Po prostu szpitale nie mają pieniędzy na masowe cesarskie cięcia. I zamiast szczerze o tym poinformować ludzi minister Radziwill dorobił do tej smutnej prawdy jakąś dziwaczną ideologię.

Ven

Oceniono 3 raz(y) 3

Mi natura nie dała możliwości rodzic siłami natury. Troje dzieci urodziłam przez cc. Gdyby nie to i ja i dzieci byli byśmy już po drugiej stronie.
Coraz rzadziej zdarzają sie ciszę bez powikłań ktore można zakończyć szczęśliwym porodem siłami natury. Z powodu powikłań dokonuje sie tak licznych cc. Oczywiście sa kobiety ktore maja cc na zadanie ale to jest mały procent tych porodów. Niech ministrowie zabiorą sie za sprawy gdzie naprawde wymagana jest regulacja, jak np blokowanie terminów u lekarzy przez osoby starsze, ktore rejestruje sie gdzie mogą i nie odwołują wizyt.

Wera

Oceniono 6 raz(y) -2

Ja urodzilam dwoje dzieci,za pierwszym razem mialam cesarskie ciecie ,ale nim mialam cesarke probowalam urodzic silami natury.Za drugin razem rodzilam silami natury i wcale nie zaluje.W latach 80-tych nie bylo cesarek na zadanie i znieczulen oraz srodkow znieczulajacych ile i kiedy sie chce .Nadmieniam,ze moj porod trwal od 7:30 i o 19 zaczeto cesarke.Przy drugim dziecku na lozku porodowym lezalam od 7-mej rano ,przeszlam masaze szyjki macicy (nie bylam znieczulana) i kolo.polnocy lekarz chcial mi zrobic cesarke,poprosilam by jeszczecoczekac i o 1:35 ùrodzilam drugie dziecko silami natury.Dodam ,ze drugie dziecko rodzilo sie z raczka.Podsumowujac powiem,ze bolu rodzac silami natury prawie nie pamietam,a jesli chodzi o cesarke,to ten bol pamietam.Dzisiaj mlode mamy sa bardzo wrazliwe,wrecz sie pieszcza i dlatego decyduja sie na cesarke,ktora nie jest tylko lekkim zabiegiem ,a powazna operacja .

Przeciw

Oceniono 3 raz(y) 1

Każdy ma swój wybór niech wsadzą mu arbuza w tyłek to ciekawe czy nie będzie prosił aby go wyjeli napewno nawet zapłaci aby mu ulzylo...

paul

Oceniono 0 raz(y) 0

To jakieś chore.biech faceci sami sobie rodzą jak sa tacy madrzi.

mona

Oceniono 2 raz(y) 2

Co za debil- jak moze decydowac o czyims zyciu tylko dlatego ze ma wladze w tym momencie? Ja rodzilam przez cc- pelen komfort, zero bolu, dziecko zdrowe a ja pelna sily i animuszu juz na drugi dzien. W przeciwienstwie do mich kolezanek po sn ktore jeszcze tygodnie i miesiace chodzily jak kaczki- pociete, po plastykach pochwy i ogromie bolu. I po co? Czy kobiety zdaja sobie sprawe ze jezeli to mezczyzni by rodzili to z pelnym znieczuleniem ? Troche rozumu i krytycznego podejscia do tematu- kazda kobieta wiec jaki porod chce miec.

matka po pn zakończnym cc

Oceniono 0 raz(y) 0

Czy ten człowiek powiedział, że cc będą zakazane? Po prostu nie będzie możliwe cc na życzenie, a jedynie w uzasadnionych przypadkach. Rodziłam 13h i zakończyło się cc, gdzie wcześniej już była analiza czy damy radę, nie daliśmy, ale spróbować warto było. A pn bołał niemiłosiernie. Ból po cc to pikuś w porównaniu.

2×cc

Oceniono 0 raz(y) 0

A czy poród przez cesarskie cięcie to nie ból? Dwa razy miałam cesarkę. I dzięki Bogu bo nawet nie wyobrazam sobie naturalnie rodzić. Ale cc totez ból i to kilka dni . Ale zeby zrozumiec trzeba się przekonać.

rodzilam cc

Oceniono 5 raz(y) 5

co za idiota... tak najlepiej niech maluszki poumieraja, co go to obchodzi.... i jak lekarze moga ocenic czyjes cierpienie?? owszem moze jest za duzo cc... ale trzeba chyba raczej dojsc do tego czemu czesto porod naturalny sie nie rozwija?? ja meczyłam sie caly dzien.. dostawalam zastrzyki pare dni potem kroplowka z oksytocyna i caly czas mialam tylko 3 cm.. pomijając juz fakt ze po przylączeniu kroplówki Synkowi zaczelo spadac tetno i popodłączali mnie do tlenu itp... potem dostalam goraczki i wkoncu po calym dniu meki i skurczy stwierdzili ze cc ( nie miałam juz wód płodowych)...