Katowice coraz modniejsze
Jaki naród w Europie ma największą obsesję na punkcie mody? Podobno Włosi. Czy to prawda?
Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Nie przeglądam "Harper’s Bazaar" codziennie, ale przecież, żeby się ładnie i gustownie ubierać, nie trzeba być specjalistą od mody. Wiele osób stara się śledzić najnowsze trendy w modzie. To cieszy, tym bardziej, że Polacy przez długi czas nie mieli nawet szansy, by ubierać się modnie. Było kilka przedsiębiorstw państwowych typu: "Moda Polska", które miały ciekawy projekty, ale wykonanie już było bardzo słabe. Trudno to było nazwać modą przed duże „M”.
A jeśli już przeszliśmy na nasze polskie podwórko, to jak ocenić możemy podejście Polaków do kwestii ubioru?
Część ludzi nadal podchodzi do ubioru wyłącznie jako koniecznego elementu życia. Ale jest coraz większa grupa ludzi, która traktuje modę w sposób wyjątkowy. Dla nich ubieranie się nie oznacza wyłącznie ochrony przed czynnikami atmosferycznymi. Jest jednym ze sposobów wyrażania siebie. W ostatnich latach w Polsce bardzo dobrze rozwija się tak zwana moda niezależna, tworzona przez polskie firmy i projektantów, którzy z założenia produkują rzeczy oryginalne, ekologiczne i robią to w Polsce.
A ja myślałem, że będziemy wymieniać nazwy sieci odzieżowych, które działają w dużych centrach handlowych. Podobno to też polskie firmy, choć nazwy brzmią obco?
Jest zasadnicza różnica pomiędzy większością dużych polskich firm odzieżowych, a firmami niezależnymi. Większość dużych firm odzieżowych nie szyje swoich strojów w Polsce. Firmy mody niezależnej szczycą się tym, że produkują w Polsce. Cała idea mody niezależnej, targów tej mody, ruchu "slow fashion" polega na tym, że producenci dbają o to, by produkty były nie tylko modne, ale również ekologiczne i wytwarzane w Unii Europejskiej. Dla klientów mody niezależnej jest ważne, że ubiór nie pochodzi z któregoś z krajów azjatyckich lub Ameryki Południowej.
Gdy się wchodzi do sklepu odzieżowego, nieważne małego czy wielkiego, przeważają ubiory dla pań. Dlaczego tak się dzieje?
Polacy nie zwracają aż takiej uwagi na to co noszą, co Polki. Jeszcze kilkanaście lat temu dostępnych było tylko kilka typów garnituru, kilka kolorów i fasonów. Ubrania męskie były mało atrakcyjne. Mężczyźni nie oczekiwali od firm odzieżowych, by te proponowały oryginalne męskie stroje. Ale współcześni Polacy się bogacą, jeżdżą po świecie i obserwują również trendy w modzie. Po powrocie do kraju liczą na to, że znajdą te same produkty w sklepach. Dlatego podejście producentów się zmienia. Tę niszę, związaną z oryginalnymi ubiorami, bardzo dobrze zapełniają firmy mody niezależnej.
Znając miasta naszego województwa. Które jest modniejsze: Katowice, Gliwice, czy może stolica Zagłębia?
W każdym z tych miast widziałem ludzi fantastycznie ubranych, ale też i takich, którzy wyglądali nieciekawie. Natomiast faktem jest, że jedynym miastem w naszym regionie, gdzie odbywają się targi mody niezależnej, są Katowice.
Społeczeństwo Śląska i Zagłębia uchodziło przez wiele lat za bardzo konserwatywne. I dotyczyło to również strojów.
Obecnie, wraz z napływem wielu młodych ludzi z różnych regionów Polski, ale również z emigracją Ślązaków i Zagłębiaków do Warszawy i do dużych miast w innych krajach Unii Europejskiej, katowicka, sosnowiecka czy gliwicka ulica staje się coraz bardziej modna, kolorowa i oryginalna. Moda niezależna cieszy się coraz większą popularnością w naszym regionie.
W dniach od 11 do 12 czerwca br. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbędą się targi niezależnej mody i dizajnu SILESIA BAZAAR. Będzie to czwarta edycja tych targów. Organizatorzy zapraszają całe rodziny.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj