| Źródło: KMP Katowice
Podziękowania dla katowickiego taksówkarza
W połowie października br. taksówkarz z jednej ze śląskich korporacji, otrzymał zlecenie kursu od mieszkanki Katowic. Kobieta, która zamówiła kurs, chciała udać się do placówki jednego z banków. Gdy mieszkanka Katowic wsiadała do taksówki, cały czas rozmawiała przez telefon.
Z kontekstu rozmowy taksówkarz zrozumiał, że kobieta może rozmawiać z oszustami, którzy podając się za przedstawicieli organów ścigania, mogą chcieć wyłudzić od niej pieniądze. Mężczyzna nie zwlekając, zamiast do banku zawiózł swoją klientkę na komisariat w centrum Katowic.
Dzięki jego działaniu kobieta prawdopodobnie uniknęła utraty swoich oszczędności.
Przypominamy, że prawdziwy funkcjonariusz nigdy przez telefon:
nie informuje o prowadzonych akcjach policyjnych
nie pyta o ilość oszczędności i miejsca ich przechowywania
nie prosi o przekazanie pieniędzy
nie prosi o wypłacenie pieniędzy z banku
nie ma swoich kurierów ani kont bankowych
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj