You Know What band z Katowic zaczarowali wodę
„Cymatyka sama w sobie jest bardzo widowiskowa, ale użycie jej tak, by nie chwalić się samą techniką jest bardzo trudne. Naszym zamiarem było trzymanie się narracji z płyty i książki, chociaż pokusa, żeby się popisywać samą techniką była olbrzymia.” - mówi Milan.
Wszystko sprowadzało się do kontrolowania płynów za pomocą fal dźwiękowych. W teledysku „CAVE” użyto zarówno ujęć gdzie woda wprawiana jest w ruch za pomocą głośnika napędzanego słyszanym w utworze syntezatorem, jak i zdjęć, gdy trzeba było tak zsynchronizować kamery z częstotliwością dźwięku i oświetlenia, by krople wędrowały w górę. Pozostałe ujęcia jak zamarzanie czy wpadająca do wody „krew” były dużo łatwiejsze. Pozornie nie wygląda to na skomplikowaną robotę, jednak ekipa spędziła nad 5 minutami gotowego filmu niemal pół roku. Większość czasu to rozwiązywanie problemów technicznych przez Andrzeja Komorowskiego, który wymyślał jak bezpiecznie i skutecznie zrealizować pomysły Milana i filmowców.
Kolejny raz You Know What band i Shoshana Studios udowodnili, że najważniejsza jest pasja, ciężka praca i talent. Teledysk powstał bez jakiegokolwiek wsparcia czy dofinansowania.
„Cave” opowiada kolejny fragment historii, na której osnuta jest płyta „Twenty Hidden Bodies”. Debiutancki album zespołu zebral entuzjastyczne recenzje i uznany został przez branżowy magazyn Gitarzysta za jedno z największych wydarzeń w muzyce Art/Prog Rockowej w Polsce. Całą opowieść, zupełnie za darmo znajdziecie na stronie zespołu www.youknowwhat-band.eu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj