Adwokat Adam Wojtyga wyjaśnia
O odpowiedzialności za niezgodne z prawem publikowanie wizerunku mówiliśmy już w poprzednich odcinkach. Publikacja zdjęć, na których istnieje potencjalne przestępstwo może doprowadzić do nieuzasadnionego odwetu czy linczu na sprawcy.
Chciałbym również wspomnieć o obowiązującej zasadzie ochrony uczestników postępowania sądowego bądź przygotowawczego (jest nim np. śledztwo). Prawo prasowe mówi, że nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe. Jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę.
Tymczasem internet aż się roi od takich zdjęć. Ludzie lubią wyrażać swoją opinię na ten temat i pod zdjęciami zamieszczają negatywne komentarze. Te w niektórych przypadkach mogą stanowić czyn zabroniony.
Łatwo możemy sobie wyobrazić sytuację, gdy ktoś, komu skradziono rower, zamieszcza zdjęcie przypuszczalnego sprawcy. Tymczasem było np. tak, że człowiek ten wsiadł do windy, przeszedł obok roweru, który skradziono później.
Taka osoba może później skutecznie sądzić się nie tylko z autorem zdjęcia, ale również z autorami komentarzy, które miały charakter zniesławiający i znieważający.
Art. 212 kodeksu karnego:
"§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego".
Art. 216 kodeksu karnego:
"§ 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego".
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj