| Źródło: fot. pixabay
Konkurs na nazwy basenów rozstrzygnięty
– Wiele nazw było oryginalnych i nawiązywało np. do słów z języka śląskiego. Pojawiły się m.in. „Yntka”, „Badyhala Szmaterlok” czy „Pyrlik” i „Żelosko” – podkreśla Maciej Stachura, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej.
Pojawiła się także grupa nazw nawiązujących do postaci związanych z regionem, m.in. „Wojtek” (od Wojciecha Korfantego), „Barbara” (od św. Barbary) czy „Kościuszko” – od nazwiska patrona ulicy i pobliskiego parku.
- Podjęliśmy decyzję, by nazwy basenów były krótkie i proste – w związku z tym odpadły propozycje typu „kompleksy rekreacyjno-sportowe” i „miejskie ośrodki rekreacji”. Chcieliśmy, by taki sam wzorzec nazwy mógł być powtórzony przy kolejnych tego typu inwestycjach w mieście – jak np. trzeci kompleks basenowy, który powstanie w Parku Zadole. Jednocześnie prezydent Marcin Krupa przychylił się do próśb mieszkańców, by nazwy basenów ukazywały także kontekst dzielnicowy. W związku z tym już niedługo katowiczanie będą korzystać z „Basenu Burowiec” i „Basenu Brynów” – dodaje Maciej Stachura.
Kilkunastu autorów, których propozycje zostały uznane za najciekawsze, zostanie nagrodzonych gadżetami miejskimi.
Przypomnijmy, że większość prac budowlanych i wykończeniowych zostało już wykonanych i niebawem powinny rozpocząć się odbiory basenu przy ul. Hallera w Katowicach. Kilka tygodni dłużej, ze względu na prace dodatkowe, potrwa budowa pływalni przy ul. Kościuszki. W obu obiektach zastosowano innowacyjne rozwiązania, m.in. zabudowany na stałe pierwszy w Polsce system wykrywania utonięć. Obiekty wyposażone zostały także w nowoczesne systemy fotowoltaiki, częściowo pokrywające zapotrzebowanie energetyczne obiektu. – Zależy mi na tym, by całe rodziny mogły aktywnie spędzać czas wolny. Dlatego
w projektach każdego z basenów znajdują się m.in.: 6-torowy basen sportowy o wymiarach 25x16 m, basen do nauki pływania, brodzik dla dzieci wyposażony w atrakcje, trybuny dla widzów, zjeżdżalnia, siłownia (w basenach przy ul. Hallera i ul. Kościuszki), sale sportowe, sauny. Baseny w dzielnicach zamiast jednego aqua parku oznaczają, że większość mieszkańców Katowic będzie mieć dostępną pływalnię w promieniu pięciu kilometrów. Dodatkową zaletą obiektów jest innowacyjna aparatura, która zwiększy bezpieczeństwo dzięki zastosowaniu na stałe po raz pierwszy w Polsce systemu wykrywania utonięć – mówi prezydent Marcin Krupa. W przypadku trzeciego basenu w Zadolu - wykonawca tego obiektu nie wywiązał się z umowy. W związku z tym miasto Katowice podjęło działania, by rozwiązać umowę z wykonawcą, by możliwie szybko wybrać podmiot, który dokończy budowę. Przepisy prawa są jednak w takich sytuacjach bardzo złożone. Aby rozpisać nowy przetarg na kontynuowanie inwestycji miasto musi wykonać czasochłonną inwentaryzację tego, co na budowie basenu zostało wykonane, a czego wykonawca nie zrealizował i zaktualizować kosztorysy. Po zakończeniu działań formalno-prawnych będzie można wyłonić nowego wykonawcę.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj