Maksymalizm w Twoim mieszkaniu - inspiracje

Poznaj czym jest kierunek maksymalizmu:

W maksymalizmie, jak i w innych stylach, chodzi przede wszystkim o wyraz nas, naszego stylu, preferencji, osobowości i pasji. Daje on jednak, zdaniem zwolenników, większe możliwości. Nie trzeba się w nim ograniczać. Zachęca od do unikatowych połączeń, wolności wyrazu, nieograniczania się do jednego wymiaru, barwy czy nawet epoki. Eksperymenty wciąż robione są jednak z dużym wyczuciem gustu, poczuciem przestrzeni. To co może sprawić w nim wyzwanie to wyrażenie siebie, w ogromie możliwości, tworząc przy tym współgrającą ze sobą przestrzeń będącą wiadomością o treści – „to ja, to mój styl(e)!” Uwzględnić należy przy tym wiele jego komponentów - kurs autocad z certyfikatem to okazja do nabycia praktycznych umiejętności zarządzania m.in. takimi właśnie projektami.

Jak tworzyć przestrzeń w stylu maksymalizacji?     

Tworzenie w tym stylu sprawiać może dodatkowe wyzwania, kompozycje są skomplikowane, złożone i obfite. Uwzględnienia wymaga nie tylko ich obecność, dobór odpowiednich pod kątem naszych preferencji, ale też jak będą one się wzajemnie komponować. Przy złożonych kompozycjach jest to kwestia zyskująca na znaczeniu. Maksymalizm to suma przemyślanych elementów, w przeciwieństwie do opinii innych, nie dominuje tu chaos. Chaos tak naprawdę jest zaplanowanym efektem bogactwa różnych elementów kompozycyjnych. Przyjrzyjmy się właśnie im:

Barwy

To one przede wszystkim zwracają naszą uwagę. Gdy w minimalizmie szuka się prostych, stonowanych, nieinwazyjnych barw, maksymalizm dąży do czego innego. Tutaj kolory są przede wszystkim tym, przez co się wyrażamy. W tym nurcie dominują żywe, energetyzujące barwy, mające silny wyraz. Spotkać się można zarówno z bardzo jasnymi, neonowymi kolorami, ale też i głęboko-ciemnymi barwami, dobranymi z wyczuciem stylu! Wartościowe są też nie tylko spójne barwowo kompozycje, ale przede wszystkim kontrasty barw – niekiedy spotkamy się z więcej niż jednym centralnym, dominującym kolorem.

Wzory

Nie tylko barwy, ale również i wzory wchodzą w skład kluczowych kryteriów i elementów wyrazu tego stylu. Królują przy nim wyraziste, wracające nasza uwagę, bogate i pełne zdobień wzory i motywy. Sprawdzą się przy tym świetnie elementy kwiatowe, paski, zwierzęce motywy, ale także ważny jest sposób ich łączenia! Mogę one zarówno współgrać z zastosowanymi kolorami np. gładkimi ścianami oraz zdobieniami na meblach, lub odwrotnie, ale też istnieje inna możliwość. W maksymalizmie należy się wyzbyć obaw przed połączeniem ze sobą pozornie „kłócących się ze sobą motywów”. Mogą one nadać niezwykłego wyrazu oraz odważny wyraz, który wcale nie musi być chaotyczny.

Wielowymiarowość

 Wolność wyrazu widoczna jest także w przypadku posługiwania się kształtami, elementami wyposażenia, ich kompozycjami i rozmieszczeniem. Spotykamy się tu z przeróżnymi formami, ich bogactwem na ścianach, zwisającymi z nich, znajdującymi się na podwyższeniach, stołkach, ale także nałożonymi na siebie. Powierzchnie często bywają wypełnione dekoracjami, meble pokrywane są zdobionymi kocami, nie brak dywanów, poduszek, wazonów, roślin. Nawet sufity bywają zdobione! W przypadku maksymalizmu niezwykle dobrze sprawdza się powiedzenie sky is the limit. Przestrzeń jest doprawdy ożywiona i złożona, ale również cechuje ją odwaga i nieskrępowanie. Bycie w niej będzie tym bardziej komfortowe, gdy układ stanie się dla nas intuicyjny, zyska przejrzystości i praktyczności – bowiem nie chodzi wyłącznie o estetykę!

Połączenia

Maksymalizm zachęca też do odzwierciedlenia w nim swoich pasji. Połączyć w nim można nowoczesne z klasyką, bogate zdobnictwo np. z unikatowymi, jedynymi w swoim rodzaju, elementami wyposażenia. Stosować można także technikę „eksponatów”, potratowania naszych ulubionych przedmiotów ze szczególną i nadania im roli centralnej w przestrzeni. Należy pozbyć się lęku przed zagraceniem, a znaleźć odpowiedni sposób zaprezentowania przedmiotów, które chcemy by w tej przestrzeni się znalazły. Chodzi tu przecież o silne wyrazy, odważne połączenia, nietuzinkowość. Ten pozorny chaos jest tak naprawdę usystematyzowanym, zaplanowanym układem, który pokazuje, iż nie boimy się wyrażać naszego ja i tego, co lubimy najbardziej!