mieszkanka

Oceniono 0 raz(y) 0

Rzecznik UM zapewnia, że będzie piesze dojście do domów i instytucji, a niestety jest zupełnie inaczej. Szkoda, że nikt nie wziął pod uwagę mieszkańców Nikiszowca. Wyłączono cały Pl. Wyzwolenia od 9 do 20. Nie można przejść, dostać się do banku, poczty, czy do domu. Po prostu kpina z ludzi. Rozumiem konieczność kręcenia filmu, ale należałoby tak wszystko zaplanować, by ekipa filmowa i mieszkańcy byli zadowoleni, zrobić jakieś przerwy w zdjęciach, by utrudnienia były jak najmniejsze. Nie można wyłączać Placu Wyzwolenia na cały dzień i paraliżować życie dzielnicy. Postawili dwóch chłopków roztropków w bramach i nie przepuszczają nikogo. Gdyby nie głos w krótkofalówce, by przepuścić chociaż ludzi do domów (którzy nijak nie przeszkadzali w zdjęciach) nie dałoby się tam w żaden sposób wyjść ani wejść. Przy banku i poczcie stały samochody ze scenografią, więc tam też spokojnie można było przepuścić starsze panie, które chciały odebrać emeryturę i załatwić sprawy na poczcie. Szanowni Panowie