Beti

Oceniono 0 raz(y) 0

Szkoda że ludzie nie rozumieją tego w sklepach chodzą spacerują gadają przez telefon nie licząc się z nikim ,po zwróceniu uwagi są pretensje że ma się czas na zakupy i trzeba się rozejrzeć po sklepie, wszędzie trąbią przychodzić z listą zakupów robić niezbędne zakupy ale coz ,po co się liczyć z osobami które pracują w sklepach czy gdzie kolejek indziej ,my też mamy rodziny i dzieci ,nie mogę wziąść wolnego chociaż mam syna niepelnosprawnego bo ma 19 lat i nikt nie da mi na niego opieki

Albert

Oceniono 0 raz(y) 0

Lekarze w szpitalach mają zabezpieczenia,maski rękawiczki i ograniczają wpuszczania do szpitali, przychodni, kurierzy stoją w 200 osobowym składzie na magazynie potem jadą w trasę spotykają ogromną ilość ludzi potem zjeżdżają na bazę znowu się wszyscy spotykają a potem wracaja do swoich rodzin.kurierzy są bardziej narażeni niż lekarze, tym bardziej że nikt nie dba o higienę,typu sprawdzania ludzi przyjeżdżających z zewnątrz po odbiór paczki.sa wpuszczane na fillie bez żadnej kontroli.np.sprawdzanie temperatury.ludzie opamitajcie się,prace nowa znajdziesz, buty nowe kupisz ale życia nie.więc nie wychodż z domu,a hak masz co zamówić to tylko najbardziej potrzebne rzeczy

Albert

Oceniono 1 raz(y) -1

A jak ma się to do tego że tysiące kurierów odwiedza tysiące osób w domu.przekazują sobie gotówkę z ręki do ręki, mało tego stoją na magazynach gdzie znajduje się 200 osób koło siebie, żaden z nich nie ma maski na twarzy, ktoś pomyślał o tych ludziach że kurier to chodzacą zaraza.ponieważ nie wiadomo kogo spotka.a ludzie szt tacy głupi że teraz zamawiają buty,koszulki itp.teraz jest im to potrzebne.Gdzie jest ten zakaz minimum do 2 osób .skoro na takich magazynach jest zbiorowisko związków.czy ktoś myśli w tym kraju głowa czy nie powiem czym . Wiadomo praca jest ważna ale wszystko ma swoja granice.