Śmieją się nam w nos
Jeden. Dosłownie jeden budowlaniec znajdował się dziś na terenie remontowanego wiaduktu na węźle Murckowska. Dla niezorientowanych, a takich wśród katowiczan dysponujących prawem jazdy prawie nie ma, chodzi o wiadukt autostradowy przy Centrum Handlowym Trzy Stawy.
O czym zapewne remontujący nie wiedzą, Katowice są 300-tysięcznym miastem, a nie maleńką wioszczyną. I o czym też z pewnością nie mają pojęcia, katowicki odcinek autostrady jest jedną z najważniejszych arterii miasta i regionu. Tym pozostającym w nieświadomości biedaczkom należy również przypomnieć, że tędy przebiega jedna z najważniejszych dróg Europy, łącząca Niemcy z Ukrainą.
Komu zawdzięczamy te gigantyczne korki? Z pewnością nie tylko odpowiedzialnym za remont autostrady, ale zapewne dałoby się wyliczyć procent ich odpowiedzialności. Będziemy skromni, stawiamy na 25 proc. Czyli co czwarty samochód stojący w korkach w Katowicach, stoi za sprawą tych, którzy robią sobie żarty z tak ważnej inwestycji, jaką jest remont autostradowego wiaduktu w Katowicach.
Dodajmy, że liczba jeden dotyczyła konkretnej godziny w środę 5 października, czyli dziś. Być może wcześniej lub później liczba ta zmieniła się. Być może na lepsze, a być może na gorsze.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj