Wczoraj informowaliśmy o tragicznej śmierć 39-latka w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu. Według bliskich mężczyzna, który trafił do placówki z siną i spuchniętą nogą, prawdopodobnie na skutek zatoru, czekał blisko 9 godzin na pomoc w izbie przyjęć.