Trzymamy kciuki za szpital

Kilka dni temu minął termin składania ofert na zakup udziałów szpitala, który dziś w 100 proc. jest własnością miasta. Miasto chce znaleźć pieniądze na jego dalszy rozwój. Ogłosiło więc przetarg. Liczyło na inwestorów, którzy wyłożą 18 mln. zł na podwyższenie kapitału zakładowego spółki prowadzącej szpital.

W murckowskiej placówce służby zdrowia działa 8 oddziałów, kilka poradni, laboratoria i pracownie. Jest tam np. zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, położony w zacisznym parku poza centrum dzielnicy. Niedawno uruchomiono oddział rehabilitacji kardiologicznej. Jak wiadomo, choroby układu krążenia stanowią ogromny problem cywilizacyjny. Dotyczy to również mieszkańców Katowic.

Podkreślmy, że w tym przypadku chodziło tylko o znalezienie partnera. Miasto nadal miałoby wpływ na zarządzanie murckowską lecznicą. Termin składania ofert minął kilka dni temu, to jest 21 marca. Do Urzędu Miasta nie zgłosił się żaden chętny. Tak więc na razie szpital pozostanie w pełni miejską placówką, jak do tej pory. A my mamy nadzieję, że jego przyszłość nie będzie zagrożona. Razem z nami trzymajcie za niego kciuki. Rocznie leczy się tu około 5 tys. pacjentów.