Zabójco, zgłoś się sam

Jak informowaliśmy, detektyw Krzysztof Rutkowski ogłosił, że rusza na poszukiwanie Dariusza Nożownika, który 21 sierpnia br. na ul. 3 Maja w Katowicach zasztyletował Dominika Koszowskiego, byłego piłkarza GKS, a jego ojca ranił. Dominik stanął w obronie swojego ojca, co przypłacił życiem.

Dziś w Katowicach, na konferencji prasowej, u boku detektywa Rutkowskiego pojawiła się Katarzyna Koszowska, mama zamordowanego Dominika. To było jej pierwsze publiczne wystąpienie.

Pani Kasiu, jeśli Pani czyta te słowa, prosimy, by Pani wiedziała, że wszyscy jesteśmy z Panią. Zarówno redakcja portalu "Katowice dla Was", jak i z pewnością wszystkie czytelniczki, i wszyscy nasi czytelnicy. Dziś była Pani bardzo dzielna. Naprawdę.

Mama Dominika początkowo nie była w stanie powiedzieć nawet jednego słowa. Z trudnością powstrzymywała się od płaczu. Ale się wreszcie przemogła. Cichuteńkim głosikiem zaczęła odpowiadać na pytania dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło tego, co myśli o zabójcy syna:

- Myślę, że to nie jest człowiek – odpowiedziała bardzo cicho, lecz bardzo wyraźnie. - Dla mnie to śmieć.

Pytano ją o wiele rzeczy. Nie na wszystkie pytania potrafiła odpowiedzieć. Widać było, jakim ogromnym wyzwanie było to publiczne wystąpienie. Ale znów się przemogła, gdy zapytana została o to, jak żyć po tak wielkiej tragedii.

- Moje życie nigdy nie będzie już normalne – wyznała pani Kasia. - Nigdy. To był wspaniały młody człowiek, który miał przed sobą całe życie. Plany, marzenia. Tego się nie da opisać. Moje życie już nigdy nie będzie normalne. Takie, jakie było kiedyś.



To właśnie rodzice zabitego Dominika zwrócili się do Krzysztofa Rutkowskiego o pomoc. Z tego, co mówił detektyw wynikało, że jest bardzo pewien sukcesu. Ale nie chciał odpowiedzieć, ile czasu daje sobie na wykrycie kryjówki mordercy Dominika Koszowskiego. Za pośrednictwem dziennikarzy zaapelował do niego, by sam zgłosił się na policję. Mówił, że sprawą zajmuje się od kilku dni, ale już ma wiele informacji o tym, dokąd Dariusz Nożownik wyjechał i gdzie się może ukrywać.

Okażmy mamie Dominika, że jesteśmy z nią całym sercem. To wsparcie na pewno jej się przyda.

Na zdjęciu: Katarzyna Koszowska prezentuje fotografię syna z młodszą siostrzyczką.