Zbrodnia wobec roślin i ludzi

To nie tylko zbrodnia wobec bezbronnych roślin. To również zbrodnia w stosunku do ludzi. Drzewa wchłaniają dwutlenek węgla, oddając w zamian tlen, bez którego nie moglibyśmy żyć. Im jest ich więcej, tym lżej nam się oddycha. Szczególnie ważne jest to w Katowicach. Albo będziemy dbać o drzewa, albo coraz częściej będziemy słyszeli o kolejnych alarmach smogowych.

Tymczasem z różnych dzielnic Katowic płyną do magistratu doniesienia o prowadzonej wycince drzew. O działaniach niestety legalnych, gdyż od niedawna prawo zezwala bezkarnie ścinać drzewa.

Jedno z takich doniesień napłynęło z Giszowca. Okazało się, że wycięto tam zagajnik, w którym rosły dorodne dęby i buki. Niektóre bardzo stare. Tym razem jednak wycinka nie była legalna. Oprócz drzew rosnących na prywatnej ziemi, wycięto drzewa rosnące tuż w sąsiedztwie. A były to już drzewa na gruntach miejskich.

Władze miasta obiecują, że nie odpuszczą. Skierują w tej sprawie doniesienie do prokuratury. A my mamy nadzieję, że kara będzie jak najsurowsza. Nie oczekujemy ścięcia winowajcy czy winowajców, choć przecież oni doprowadzili właśnie do ścięcia drzew. Ale solidne kary finansowe nie zaszkodzą.