Awaria za 190 mln
Jak wczoraj informowaliśmy, KZK GOP wycofuje tradycyjne bilety kartonikowe. Papierowe pozostaną jednorazówki. Ale ogromna większość biletów okresowych znika. Zamiast nich będzie jedna Śląska Karta Usług Publicznych.
Decyzja o wycofaniu kartonikowych biletów obowiązuje od wczoraj. A już dziś uległ awarii system elektronicznego biletu (tak to w uproszczeniu nazwijmy). Na stronie Śląskiej Karty Usług Publicznych KZK GOP zamieścił tajemniczy komunikat:
"Przerwa techniczna w działaniu Portalu Klienta. Przepraszamy za powstałe w dniu 2 maja 2016 r. przejściowe utrudnienia w dostępie do usług portalu, spowodowane koniecznością zmian w konfiguracji oprogramowania. Aktualne usługi są dostępne".
Oprócz tego, że elektroniczna karta usług publicznych zastępuje dotychczasowe bilety, można nią płacić za parkowanie, w ośrodkach rekreacji i sportu, w teatrach, muzeach czy innych instytucjach kultury. Nie cieszyła się dotąd popularnością. Przed 1 maja wydano zaledwie kilkadziesiąt tysięcy kart, a nie 700 tys., jak planowano.
Ta awaria jest niepokojąca. Najprawdopodobniej system uległ przeciążeniu już w drugim dniu po wycofaniu starych biletów. Dodajmy, że wczoraj było święto i dzień wolny, toteż ani jedna osoba nie starała się o wydanie karty. Faktycznym pierwszym dniem, kiedy system działa w nowej odsłonie, jest więc 2 maja.
Ponieważ w tak spektakularny sposób system rozpoczyna służyć mieszkańcom naszego regionu, przypomnijmy, że było bardzo wiele czasu, by wszystko przetestować i usunąć ewentualne zagrożenia. Cały projekt został rozpoczęty w 2010 r. Źródłem finansowania jest Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego.
Wydano kolosalne pieniądze. Budżet projektu to początkowo 130 mln. 120 tys. zł. Do tego doszło jeszcze kolejne 78 mln. 452 tys. zł tytułem kwoty wsparcia. I za tak ogromne pieniądze usterka?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj