Grozili utopieniem w Stargańcu

Na szczęście kobieta wyrwała się swoim prześladowcom i uciekła. Ustronne miejsce – w lasach – okazało się w tym przypadku zbawieniem. Kobieta wbiegła w krzaki, których sporo rośnie wokół Stargańca, następnie pomiędzy drzewa i w ten sposób zgubiła pościg.

Przebiegła przez lasy i gdy tylko dostała się w rejon zamieszkania, zgłosiła o swoim porwaniu policji. Funkcjonariusze z Katowic i z Mikołowa rozpoczęli obławę. Udało im się zatrzymać trzech zbirów, którzy tłumaczyli się, że chcieli kobietę jedynie nastraszyć. Była winna jakieś pieniądze i w ten sposób prowadzili swoistą windykację długu.

Ofiarą porwania jest 45-letnia mieszkanka Małopolski. Trzech porywaczy ma zarzuty popełnienia przestępstwa, za które grozi do 5 lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd orzekł wobec nich policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do ofiary. Niewykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie.