27.06.2016 13:56 | Źródło: KMP w Katowicach

Po służbie zatrzymali złodziei.

O tym, że policjanci są zawsze na służbie, przekonali się dwaj złodzieje, którzy okradli młodą kobietę wsiadającą do autobusu. Dzięki interwencji dwóch policjantów z katowickiej komendy wojewódzkiej kieszonkowcy zostali zatrzymani. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.

Wracający z pracy zastępca Naczelnika Wydziału d/s Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wraz ze swoim bratem, również policjantem katowickiej komendy wojewódzkiej zatrzymali dwóch kieszonkowców.

Stróże prawa zauważyli, jak na jednym z przystanków przy ul. Piotra Skargi dwóch mężczyzn robi tzw. "sztuczny tłok" przy wsiadaniu do autobusu. Po chwili mężczyźni zrezygnowali z wejścia i oddalili się. To wzbudziło czujność policjantów, którzy mając podejrzenie, że mogą to być złodzieje, postanowili ich skontrolować. Jak się okazało, policyjny nos nie zawiódł śledczych, a ich podejrzenia okazały się słuszne.

Stróże prawa przy jednym z mężczyzn znaleźli telefon komórkowy. Gdy skontaktowali się z właścicielką, ta nie wiedziała jeszcze, że została okradziona. Mężczyźni w wieku 55-lat i 34-lat odpowiedzą teraz przed sądem.