Stoimy prawie wszędzie

Najgorsza sytuacja jest na drodze pomiędzy już nawet nie Sosnowcem a Katowicami, lecz pomiędzy Będzinem a Sosnowcem i Katowicami. Korek sięga tam miejscami do Centrum Handlowego M1 w Czeladzi.

Z relacji naszej współpracowniczki, która dziś przejechała trasę od Sosnowca do Gliwic wynika, że jeszcze w okolicach Ikei auta jechały nie szybciej niż 40 km. na godz. Ostrzeżenie dla tych, którzy wybierają się w stronę Wrocławia i Rybnika. Jazda przez Gliwice nie ma obecnie sensu. Na bramkach w stronę Wrocławia kilometrowy korek. W stronę Rybnika jest lepiej, lecz jedzie się powoli. Najlepszą opcją jest chyba filiżanka aromatycznej kawy, na którejś ze stacji paliw.

Lekki zator występuje również na autostradzie pomiędzy Gliwicami i Zabrzem. Uważajcie.

Teraz DTŚ w stronę Katowic. Korek od granicy Chorzowa. Kończy się dopiero na wysokości Silesia City Centrum.

W Katowicach zatkany przejazd przez Piotrowice i Ligotę. Zatkana Kościuszki od Mikołowa. Zatkany przejazd przez Trzy Garby w obu kierunkach. Zatkany cały katowicki odcinek autostrady w obu kierunkach. Auta ledwie jadą pod węzłem Mikołowska i węzłem Murckowska.

Zatkana Murckowska pomiędzy węzłami Bagienna i Murckowska. Gorzej tradycyjnie w kierunku Sosnowca.

W Sosnowcu nieciekawie. Najgorzej pomiędzy Elektrociepłownią Będzin a Expo Silesia. Tam się nie jedzie. Tradycyjnie obciążony kierunek w stronę Dąbrowy Górniczej i Krakowa. Korkuje się Zagórze.

Omijajcie S 1. Korek zaczyna się zaraz za Lenartowicza i kończy w okolicach Niwki. Chodzi o kierunek na Tychy. Jeśli chcecie zjechać na S 1 w Brzęczkowicach (kierunek na Sosnowiec) to też wpadniecie w korek.

I na koniec korkuje się jeszcze droga w okolicach Outletu w Sosnowcu. Kierunek od Jaworzna.