| Źródło: foto http://search.creativecommons.org/
Tłum przyszłych milionerów
Tłumy tych młodych ludzi zjawiły się już wczoraj w Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Dziś drugi (i ostatni) dzień tzw. „otwartych drzwi”. Uczelnia chwali się, pokazuje swoje możliwości, zaprasza. Zaprasza przyszłych studentów. Już za miesiąc licealiści staną przecież do egzaminu dojrzałości. A potem przed nimi kolejny etap życia. I kolejne wyzwania. Miejmy nadzieję, że związane z kontynuacją kształcenia. Bo im lepiej wykształcone będzie nasze społeczeństwo, tym lepiej będziemy żyć my wszyscy.
Czy wszyscy, którzy odwiedzili wczoraj, bądź jeszcze dziś odwiedzą Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach, marzą o tym, by zostać bankierami? Tego rzecz jasna nie wiemy. Z pewnością jednak rozważają taką opcję. Uczelnia kształci przyszłe kadry dla banków, dla innych instytucji finansowych, dla firm, ale pamiętajmy, że nie tylko. Jest z nią związany chociażby były minister sprawiedliwości Borys Budka. Prawnik.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można natomiast przyjąć, że wszyscy, którzy zajrzeli, czy zajrzeć chcą dzisiaj na Uniwersytet Ekonomiczny (dawną Akademię Ekonomiczną) w Katowicach, chcieliby zostać milionerami. My także tego pragniemy, w czym nie ma niczego złego, a wręcz przeciwnie. Budując swój dobrobyt, budujemy dobrobyt innych. Choćby poprzez kupowanie towarów i usług, które wytwarzają inni.
Tak więc drodzy licealiści. Jeśli jeszcze nie dokonaliście wyboru, co do swojej przyszłości, to pędem na Uniwersytet Ekonomiczny. Oglądajcie i pytajcie. Może tam odnajdziecie swą przyszłość.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj