Drogie światło

Dzisiaj 50 rodzin z woj. śląskiego, Małopolski i Lubelszczyzny otrzyma prezent w postaci energooszczędnych, a więc tańszych w eksploatacji, żarówek ledowych. Chodzi o rodziny znajdujące się w naprawdę trudnej sytuacji: rodziny wielodzietne, osoby dorosłe w pojedynkę wychowujące dzieci, osoby w podeszłym wielu bądź też chore.

Do rodzin tych trafią w sumie 772 żarówki ledowe. Zaś dzieci w wieku szkolnym otrzymają nowe lampy biurkowe LED.

Organizatorem akcji "Zielone światło" są Towarzystwo na rzecz Ziemi oraz zielony Instytut. Czy wiecie, ile na wymianie oświetlenia będą mogły zaoszczędzić obdarowane rodziny? Aż 600 zł rocznie. Te pieniądze będzie można wydać na podręczniki dla dzieci, na żywność, na ubrania.

Dane dotyczące kosztów używania energii elektrycznej w naszym kraju są szokujące. Prąd w Polsce należy do najdroższych w Europie. W pierwszych 10 latach XXI w. drożał średnio 3 proc. rocznie.

W efekcie polskie rodziny wydają na prąd aż 11 proc. swojego budżetu przy średniej unijnej wynoszącej tylko 7 proc. Nic dziwnego, że coraz powszechniejszym zjawiskiem jest tzw. ubóstwo energetyczne.

Na tym nie koniec zdzierstwa. Od lipca obowiązuje tzw. opłata przejściowa. Płacimy rocznie dodatkowe 50 zł za samo tylko podłączenie do sieci elektorenergetycznej. Płacimy za to, że mamy możliwość korzystania z prądu. Czyli de facto płacimy za to, że możemy płacić. Czy to nie jest złodziejstwo w biały dzień?