Prywatny szpital w Katowicach zawiesił swoją działalność

"W związku z nagłym brakiem możliwości udzielania świadczeń zdrowotnych przez GeoMedical z przykrością informujemy, że od 29 lipca 2019 roku nasza placówka nie przyjmuje pacjentów do prowadzonych przez szpital oddziałów i poradni specjalistycznych oraz nie realizuje usług w zakresie badań diagnostycznych" - informują skierowanych do pacjentów GeoMedical. 

Prywatny szpital GeoMedical w Katowicach został otwarty we wrześniu 2017 roku. Został zbudowany od podstaw i wyposażony kosztem 150 mln złotych. W chwili otwarcia oferował m.in. cztery sale operacyjne, zakład diagnostyki obrazowej, ponad 20 specjalistycznych poradni oraz pracownie hipertermii, endoskopii, radiologii i urologii.

Od samego początku działalności szpital zmagał się problemami finansowymi, które były konsekwencją ustawy o tzw sieci szpitali. Placówce nigdy nie udało się uzyskać kontraktów z NFZ na poziomie, który mógł zagwarantować płynność i możliwość rozwoju. Kontrakt z Funduszem obejmował wyłącznie oddział urologiczny i oddział chirurgii plastycznej. Za opiekę na pozostałych oddziałach pacjenci musieli płacić.

Pomimo trudnych warunków finansowych, przedstawiciele lecznicy wyliczają, że w ciągu prawie dwóch lat z usług poradni szpitala skorzystało ponad 9 tys. pacjentów. Wykonano ponad 2 tys. operacji i blisko 1,7 tys. badań diagnostycznych. 

Aktualnie w oddziałach szpitala nie przebywają pacjenci. Wszystkie umówione wizyty zostały odwołane, a pacjenci kierowani są na infolinię NFZ (numer bezpłatny 800 190 590). W trudnej sytuacji jest personel szpitala, który o upadłości dowiedział się z dnia na dzień. Pracodawca zalega z wypłatami za ostatnie dwa miesiące. 

Co dalej z prywatnym szpitalem?

Na 13 sierpnia zaplanowane zostało zgromadzenie wspólników, które ma powołać nowy zarząd i zdecydować o dalszych losach prywatnego szpitala.