Przerażająca bezmyślność
Blisko dwudziestu nietrzeźwych kierowców zatrzymali śląscy policjanci podczas akcji „znicz”. Pomimo wielu kampanii medialnych i zaostrzenia kar, amatorów jazdy na „podwójnym gazie” wciąż nie brakuje. W całym województwie było ich prawie 200 a ich liczba, niestety, co roku jest większa.
Przez sześć dni, od godz 6.00 28 października do godz. 22.00 2 listopada, katowiccy policjanci, wspierani przez kolegów ze Straży Miejskiej i inspektorów Transportu Drogowego, starali się zapewnić bepieczeństwo tym wszystkim, którzy zapragnęli odwiedzić groby bliskich. Sprawdzali stan techniczny pojazdów, pilnowali aby przestrzegano prędkości, kontrolowali trzeźwość kierowców.
W całym województwie intensywnie pracowało ponad 10 tysięcy funkcjonariuszy, w tym ponad 3,6 tys. policjantów drogówki, którzy robili wszystko, aby ruch wokół cmentarzy był płynny a na drogach nie dochodziło do kolizji. Przy okazji starali się też zwracać uwagę na nie próżnujących w tym czasie złodziei.
Dobra wiadomość jest taka, że podczas tego wyjątkowo długiego weekendu, na śląskich drogach nie doszło do żadnego wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. To lepiej niż rok temu, kiedy w wypadkach zginęły dwie osoby. Odnotowano jednak 35 wypadków. Jeden z nich miał miejsce w naszym mieście.
Lawinowo jednak rośnie liczba kolizji. W miniony weekend na śląskich drogach było ich aż 807, w tym 72 w Katowicach. To o ponad dwieście więcej niż rok temu (599) i o ponad 420 więcej w porównaniu z rokiem 2014. Co roku większa jest też liczba rannych. Przez ostatnie sześć dni w wypadkach drogowych ranne zostały 52 osoby, w tym jedna na terenie naszego miasta. W roku 2015 poszkodowanych było 34, a dwa lata temu – 19.
Najbardziej niepokojący jest jednak fakt, że mimo wielu ostrzeżeń i zaostrzenia kar dla pijanych kierowców, wciąż rośnie liczba osób prowadzących samochód po spożyciu alkoholu. Każdego roku ich liczba jest większa o co najmniej dziesięć osób. W 2014 było ich 172, w ubiełym roku 189, a teraz 199. To przerażająca wręcz bezmyślność, która może się okazać tragiczna w skutkach.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj