| Źródło: foto wikipedia
Wystarczy jedno zatrucie
Może i ty pijasz wodę z kranu. Skoro nic się nie dzieje, to ok. Nic bardziej mylnego. Różne akcje propagujące picie wodę z kranu są niezwykle szkodliwe. Wpajają nam bowiem poczucie bezpieczeństwa. Tymczasem nie ma stuprocentowej ochrony wody wodociągowej przed skażeniem oraz zatruciem, szczególnie bakteriami coli. Wypicie takiej wody szczególnie niebezpieczne jest dla dzieci. Może być dla nich śmiertelne.
Woda z kranu powinna być zawsze przegotowana. Ekspert, z którym rozmawialiśmy na ten temat, podaje kilka przyczyn, dla jakich należy unikać nieprzegotowanej kranówki.
Jak wszyscy wiemy (nie tylko specjaliści), co pewien czas w Polsce dochodzi do zatrucia bakteriami coli ujęć wody pitnej. To się zdarza nawet nie tak rzadko i tych przypadków nie da się też przewidzieć. Dlaczego? Dlatego, że w Polsce instalacje ściekowe indywidualnych gospodarstw domowych nie są objęte żadnym nadzorem. W każdej chwili instalacje te mogą skazić ujęcia wody pitnej, czyli jeziora i rzeki, z których czerpie się wodę do wodociągów.
Są to zwykle małe, lokalne skażenia, co nie znaczy, że nie są groźne. A czy da się zapobiec kolejnym takim skażeniom? Otóż nie. Wystarczy prześledzić doniesienia na temat takich zdarzeń. Sanepid najczęściej nie potrafi określić źródła skażenia.
Zatrucie bakteriami coli ma ciężki przebieg. Szczególnie u dzieci, lecz nie tylko. Picie kranówki to proszenie się o kłopoty nie tylko z tego powodu. Sieć przesyłowa w Polsce wykonana jest w różnych standardach. Jedna i ta sama woda, do tego samego odbiorcy, jest dostarczana jednocześnie nowymi i starymi instalacjami. Jak to możliwe? Nawet, gdy wodociąg jest nowy, to wewnątrz budynków mieszkalnych bywają najczęściej stare instalacje. Nawet jeśli przedsiębiorstwo wodociągowe dostarcza wodę doskonałej jakości, to przyłącza wody, szczególnie w większych budynkach mieszkalnych, są w różnym stanie. Tam znowu może dojść do skażenia wody. Wystaczy, jeśli gdzieś wejdzie szczur. Takie ryzyko jest bardzo dużo.
Czy słyszeliście, żeby jakakolwiek stacja uzdatniania wody na piśmie wydała certyfikat czystości swojej kranówki? I zalecenia picia jej bez przegotowania? Nie słyszeliści, gdyż nie mogliście słyszeć. Takich zaświadczeń stacje uzdatniania wody nie wydają. Specjaliści mają bowiem świadomość, że skażenie wody pitnej jest zdarzeniem losowym, którego nie sposób przewidzieć.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj