| Źródło: Fot. Śląski Ogród Zoologiczny
Żegnamy Hipolita
Które dziecko z Katowic nie znało Hipolita, jednego z czworonożnych lokatorów Śląskiego Ogrodu Zoologicznego? Hipolit nie dość, że należał do tych największych mieszkańców naszego Zoo, to zaliczał się również do najstarszych jego lokatorów. Zaś pracownicy Zoo twierdzą, że był również jednym z najbardziej sympatycznych zwierząt.
Hipolit miał 55 lat i jak na hipopotama był już wiekowym staruszkiem. Postanowił odejść z tego świata. W ostatnim czasie był osowiały i nie chciał jeść. Zmarł ze starości.
Przez lata przyciągał tłumy. Ten 3-tonowy kolos w wodzie poruszał się z gracją. Ale często wychodził ze swojego basenu. Lubił się popisywać. Widząc, że ludzie go obserwują, miał zwyczaj szeroko rozwierać swą potężną paszczę. Czasami też głośno zaryczał. A ryknąć to potrafił nie gorzej niż lew. Będzie go brakowało.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj