| Źródło: Fot. Policja Śląska
Zmasakrował człowieka dla zegarka i telefonu
Morderca już wcześniej karany był za takie czyny. Policjantom zajęło kilka dni ustalenie, że to on 29 września zaatakował w okolicach ulic Daszyńskiego i Józefowskiej 56-letniego przechodnia. Swoją ofiarę ciężko pobił, a następnie obrabował. Krwawiącego i nieprzytomnego mężczyznę pogotowie odwiozło do szpitala. Niestety, po kilku dniach ofiara pobicia zmarła.
Swojej ofierze bandzior zabrał telefon, zegarek oraz plecak. Policjanci odnaleźli telefon w jednym z katowickich lombardów. Pamiętajmy o tym, kupując cokolwiek w takim miejscu. Dlatego prośmy zawsze o paragon czy fakturę potwierdzającą legalne pochodzenie sprzętu. Nie ułatwiajmy bandytom ich roboty.
Policjanci zatrzymali oprycha w jego mieszkaniu. Ten w chwili zatrzymania miał na ręce zegarek zabitego przez siebie człowieka.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj