Jest groźnie

Na razie nie ma epidemii. Natomiast jest niebezpiecznie. Tylko w ostatnim tygodniu stycznia nastąpił gwałtowny wzrost zachorowań na grypę i przypadki grypopodobne. W woj. śląskim tylko w ciągu tego jednego tygodnia odnotowano blisko 30 tys. zachorowań. Dodajmy, że te przypadki grypopodobne to także najczęściej grypa. Tak się określa stan, gdy objawy wskazują na grypę, lecz nie została ona zdiagnozowana laboratoryjnie.

Niestety. Grypa również zabija. Badania laboratoryjne potwierdziły, że grypa zabiła w ub. roku aż 33 osoby w woj. śląskim. Za nami dopiero jeden miesiąc tego roku, a odnotowano 4 śmiertelne ofiary właśnie grypy. W dwóch przypadkach były to wiekowe panie, ale dwa inne przypadki to mężczyźni w wieku 50 lat.

Byliśmy ciekawi, jak wygląda sytuacja w najważniejszych miastach naszego regionu. Okazuje się jednak, że część lekarzy i poradni lekarskich nie dopełnia obowiązku informowania Sanepidu o kolejnych przypadkach choroby. Dlatego w styczniu w Katowicach odnotowano zaledwie 712 przypadków grypy, w Sosnowcu już 748, a w Gliwicach 2800.

Ale grypa na pewno szaleje również w Katowicach i w Sosnowcu. W poradniach są wielkie kolejki, w niektórych pacjentów umawia się na wizytę lekarską dopiero na za trzy dni od zgłoszenia. Sanepid zamierza przeprowadzić kontrole w tych poradniach, gdzie grypy się nie odnotowuje.

- Grypa jest bardzo poważną chorobą. Niesie za sobą szereg poważnych powikłań – mówi Renata Cieślik-Tarkota, kierownik oddziału epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. - Mogą to być powikłania bakteryjne, takie jak zapalenie płuc, oskrzeli, zatok, ucha środkowego. Mogą to by powikłania wirusowe, właśnie na skutek wirusa grypy. I są to uszkodzenia mózgu i zapalenie mięśnia sercowego. Zdarza się, że pacjenci po przechorowaniu grypy, jeśli dojdzie do zapalenia mięśnia sercowego, wymagają przeszczepu serca.

Pani kierownik dodaje, że ta ostatnia przypadłość dotyka również osób młodych. Przechorowanie grypy może prowadzić do uszkodzenia mięśnia sercowego. Jest to stan zagrażający życiu.

Przed grypą można się ustrzec. W Międzynarodowym Punkcie Szczepień przy stacji Sanepid w Katowicach można się zaszczepić. Szczepionkami dysponują również poradnie rodzinne, trzeba się tylko wcześniej umówić. Szczepionki są bezpieczne. Jak dotąd stwierdzono powikłania w postaci bolesności miejsca gdzie została wstrzyknięta szczepionka oraz podwyższonej temperatury ciała, ale te objawy ustępują. Warto też wiedzieć, że skład wszystkich szczepionek dostępnych w Polsce jest oparty na zaleceniach Światowej Organizacji Zdrowia.

Szczepionki są szczególnie zalecane osobom, które mają zaplanowany pobyt w szpitalu. Szpitale są bowiem pełne osób chorych na grypę i jej powikłania.