Koleje Śląskie również z kartą ŚKUP

Przez cały piątkowy wieczór szwankowała strona internetowa KZK GOP. Ładowała się tylko strona startowa, ale nie można było wejść w rozkłady i inne zakładki.

- Musiałam odwieźć córkę na plac Sejmu Śląskiego, skąd o północy wyruszała na wycieczkę, ale nie mogłam wejść w żadną zakładkę strony internetowej KZK GOP – denerwuje się pani Renata. - W końcu musiałam wziąć taksówkę. Z powrotem miałam również problem, bo okazało się, że ostatni autobus z przystanku na ul. Piotra Skargi, skąd zwykle wracam, odjechał przed godziną. Zawsze, kiedy późno wracałam, stamtąd odjeżdżałam autobusami nocnymi. Ale żadnego takiego nie było na rozkładzie. Nie było, niestety także informacji, skąd odjeżdżają autobusy o tej porze. Poszłam na dworzec autobusowy pod PKP i w końcu trafiłam na odpowiednui przystanek. Niestety, okazało się, że autobus odjechał przed kilkoma minutami i zmuszona byłam czekać prawie godzinę. Gdyby odpowiednia informacja znalazła się na tabliczkach z rozkładami jazdy, znajdującymi się na przystankach przy ul. Piotra Skargi, zdążyłabym na ten autobus, który mi uciekł i zaoszczędziłabym godzinę czasu.

Nie raz pisaliśmy już o tym, że systemy informatyczne KZK GOP szwankują. W autobusach i tramwajach wadliwie działają kasowniki. Raz kasują bilety, innym razem wyświetlają komunikat „nieczynny”, a podobnie jest z czytnikami kart ŚKUP. Zdarza się i tak, że po przyłożeniu karty, wyświetla się informacja: „błąd karty” i pasażer nie wie, czy skasował kartę, czy nie i czy w tej sytuacji ma prawo odbyć podróż. Wiele osób skarży się też, że dalej nie może się zalogować na swoje konto internetowe ŚKUP.

Anna Koteras, rzecznik KZK GOP informuje, że KZK GOP monitoruje działanie systemu.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że system czasem działa wadliwie. Skala błędu nie jest jednak duża, wynosi zaledwie kilka procent – uspokajała nas tydzień temu pani rzecznik.

KZKGOP dysponuje ponad 1 tys. pojazdów, z których każdy ma kilka kasowników, co daje liczbę kilku tysięcy kasowników. Zdaniem Anny Koteras, przy tak ogromnej liczbie urządzeń, bezawaryjne działanie systemu nie jest możliwe. To nas martwi najbardziej, bo niewiele ponad tydzień temu Koleje Śląskie podpisały z KZK GOP porozumienie o współpracy, które w niedalekiej przyszłości ma doprowadzić naszego przewoźnika kolejowego do systemu Śląskiej Karty Usług Publicznych.

Pomysł dobry, chociaż byłby jeszcze lepszy, gdyby do zintegrowanego systemu włączyć jeszcze MZK Tychy. Zastanawia nas jednak, czy lekko kulejący już system informatyczny podoła dodatkowemu obciążeniu go kolejnymi pojazdami, np. 62 pociągami, wyposażonymi w dużo większą liczbę urządzeń niż autobus czy tramwaj.