| Źródło: KMP Chorzów
Bezmyślność i okrucieństwo
Nie wiadomo, jak się nazywa i kto był jej opiekunem. Jest jednak bardzo sympatyczna i ufna. Ta młodziutka suczka kilka dni temu została potrącona na ul. Armii Krajowej w Chorzowie.
Ranne zwierzę z pewnością szybko zginęłoby z wychłodzenia organizmu. Na szczęście pieska zauważyli policjanci z Zespołu ds. Nieletnich Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie. Tak się złożyło, że akurat wykonywali w okolicy jakieś zadania. Wezwali straż miejską. Radiowóz straży przewiózł suczkę do chorzowskiego schroniska dla zwierząt. Tam zajął się nią weterynarz.
Pies szybko wraca do zdrowia. I czeka na swoich państwa. Jeśli nikt się nie zgłosi po tę uroczą suczkę, będzie ją można adoptować, gdy całkiem już wyzdrowieje.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj