Co to za śmiałek? Czy wiecie
Na ten widok byliśmy kompletnie nieprzygotowani. Dlatego przy sobie mieliśmy wyłącznie telefony komórkowe. Zdjęcie zostało wykonane komórką, toteż pływak wydaje się być od nas bardzo daleko. Zresztą tak było. W chwili, gdy robiliśmy to zdjęcie, znajdował się po drugiej stronie stawu.
Wielce odważny i wytrzymały człowieku! Gratulujemy żelaznej formy. Jak się dowiedzieliśmy od wielbicieli zimowych kąpieli, pływanie w zimnej wodzie należy już do sportów ekstremalnych. Nawet niewielu morsów decyduje się na coś takiego.
Gdy już o morsach mowa, to okazuje się, że w Katowicach sezon morsowania rozpoczęty. Członkowie Katowickiego Klubu Morsów „Arktyka” już kilka razy wskakiwali do wody. Pod koniec października można ich było zobaczyć w katowickiej Morawie.
Tegoroczny sezon zaczęli 16 października. I co kilka dni kąpią się w wodzie, która co prawda ciągle jeszcze nie jest lodowata, ale my wejść do niej na pewno się nie odważymy. A ponoć to samo zdrowie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj